/CZAS_1491c_1922_II_nr208_0001.djvu

			n BZEDPŁATA w Lobllnle fc*z'«dB*tienlai miesięcznie
H mk. 700, kwartalnie mk. 2.000. W Labliala z oda«*
I azaniam da domo mies. 800 m. kw. 2300. i z przasytK.
paczt. aa prawlacjii mięsięcz. mk. 900, kwart. m. 2600.
Cany osłoszań za wleraz milimetr, lub Jego miejaoe:
przed tekstem mk. 100, w tekście mk. 175, za tekstem
mk. 70. Nadesłane mk. 100. Nekrologi mk. 100. Drobne
ogłoszenia za wyraz 40 mk., duże litery—jak za wyraz,
tłusty druk podwójnie, najmniejsze ogłoszenie 400 mk.
Ogłoszenia składane petitem, oraz w nledz. i świąt. N-acłio S5V<> droższe
P I S M O C O D Z I E N N E
(JWflGfl: firtykuły pisane pismem nieczytejnem, nie na
jednej stronie, pomieszczane nie będą.
Rękopisów Redakcja nie zwraca.
lidakcja otwarta od godz. lO-ei rano do S-oj popoi.
Skrz. poczt. >6 98.
Utes; liililiii. Ii. SililBSili 10. — M o Pstil. Kos. Oini 100.S66. IdnlDistracja otwarta od godz. 9-ej rano do E-ej wierz.
Telefon hfe 184.
ler»fSZorxedity
IZIMO-TEAT«
, C © » S O ”
iBasKiHttCBBansaB
KINO. DZIŚ! KINO.
„U SZCZVTI1 mw
-
K —: Dramat psychologiosny : —
H Lislenlio 1 J. Ifiozżuchin.
Kino czynne codz. od g. 6'/i do 11Vi wlecz. Muzyka koncerto­
wa codziennie od o- 7-eJ do 11-eJ pod batutą St. Turalsklego.
DYREKCJA C. DONATO.
T E L E G R A M Y .
Ostateczne zaimäczenie przesilenia.
Konferencje p. NowaKa.
WARSZAWA. 31.7. (Teł. wł.). Dziś p. Nowalr konferował z p. Śłiwiń-
, ministrami i z kandydatami na minl.strów (Kamieńskim, Narutowiczem,
nowskim, Jastrzębskim, Downarowiczem i Raczkowskim), poczem zaczął
limowy z przedstawiciełami stronnictw, które — z małemi wyjątkami —
,iypowi8dały się monotonnie i dość bezbarwnie.
P. Barlicki (P. P. S.) i p. Rajca (N. P. R.) oczekują szczerego zrozumie-
spraw społecznych i robotniczych.
P. Witos chce reformy rołnej i pozaparłamentarności rządu, oraz zała-
fiecie konieczności państwowych.
P. Woźnicki fWyzw.) chce zajęcia się rządu szkołnictwem łudowem.
P. Halowieski (Rady Lud.) domaga się reformy administracji na Kresach.
Przedstawiciele K. P, K. pp. Fedorowicz, Stesłowicz i Baworowski ogra­
li gfę skromnie do zasięgnięcia opinji o akcji rządu p. Nowaka.
P. Matakiewicz (kat. łud.) żąda bezstronności wyborów, dalsze zaś sta-
Bowisko wobae rządu uzależnia od jego składu i programu.
Pp. Rosset i Wróblewski (Klub Mieszcz.) omawiali sprawy gospodarcze i
r
zegii sobie wolną rękę,
P. Harjan Seyda w im. Zw. Lud.-Nar. oświadczył, że klub jego stoi wo-
t,pi-.Nowaka w opozycji ze względów zasadniczych i konstytucyjnych. Zw.
ii-'Nar. domaga się,' żeby politykę zagraniczną kierowano pokojowo i samo-
^ zakulisowe., W polityce wewnętrznej musi być zachowana czy-
Iwsc wyborów: 1) fuad’;7 uAństyowe nie mogą iść na cele agitacji partyj-
|'6); 2) Min. gpr. i powiatowe muszą zachować
. obronność; 3) Min. musi być kierowane przez człowieka
^anaaregowanego partj^ü.v.^
ji Nowak uznał te za najzupełniej słuszne, ale wyraził obawę, że
i’ * p razie"J;|sompl6tować gabinetu tak. jak onby chciał tego
kierownikiem ministerstwa prze­
mysłu i handlu, podsekretarza
stanu
ministrem koleji żelaznych
tymczasowym kierownikiem mi-
misterstwa poczt i telegrafów
dyrektora departamentu
kierownikiem ministerstwa robót
publiczn. podsekretarza stanu
ministrem pracy i opieki społecz.
ministrem zdrowia publicznego
p. Henryka Strasburgera,
inż. Ludwika Zagórny-Marynowskiego.
Jana Moszczyńskiego,
Mieczysława Szczęsnego Rybczyńskiego,
p. Ludwika Darowskiego,
Dr. Witolda Chodźkę.
Warszawa, Belweder 31.7 1922.
Jj Piłsudski.
Mamy więc rząd...
Zapytajmy teraz pod jakiemi względami jest on silniejszy i pewniejszy
powagi, niż rząd p. Ponikowskiego? Chodziło jesccze o coś „lepszego*—silniej­
szego i poważniejszego.
A gdzież to jest?!
Gzem różrd się na lepsze rząd p. Nowaka od rządu p. Ponikowskiego:
Absolutnie niczem; owszem różni się na gorsze, a do tego kosztował
Polskę 56 dni ostrego przesilenia... „Konsekwencji" Belwederu i „czystej* po­
lityce lewicy stało się na razie dosyć: Mamy rząd jeśli nie gorszy, to bynaj­
mniej nie lepszy od rządu p. Ponikowskiego.
Zdradzieckie szydło wylazło z wyszarganego worka!
Znowu napad bojdwKi.
K j zwrótU na niebezpieczeństwo tych metod wyborczych,
były stosowane przed wojną w Małopolsce.
. . Dąbrowski (grupa Dubanowicza) zsjął również stanowisko opo-
^pe 1 oświaaezył, że sprawę kand. Korfantego winien był rozwiązać Sejm
Kom. główna.
P. Czerniewski (Ch -D.) ogłasza opozycję, której ton uzależniony jest od
1 działania r/ądu.
^Nar. Zjedn. Lud.) poruszył sprawy ogólno-państwowe i o-
Ł czyf, że rząd obscny powstaje wbrew woli i głosom Nar. Zjedn. Lud.),
Wec
stronnictwa nie bierze odpowiedzialności za rząd.
»Kle konferencje odbył p. Nowak; oświadczył on (także wobec dzienni-
4 'tawf’rin • 4 Człowiekiem umiarkowanych przekonań, że nie jest politykiem
P N wysoki urząd wysunęły go „trudne”, obecne okoliczności,
f i z łT ■ ł porządek, czystość dotrzymanie terminu wy
1»
^konieczności ^państwowych i spodziewa się, że jego spra-
irkown zdoła spowodować, że opozycja Zw. Lud.-Nar. będzie
srkowana.
zdradza duży optymizm, natomiast mniej realizmu, co jest
nodzi niewyrobionych politycznie.
ce-
Na«. Państwa prędko tym razem podpisał
WARSZAWA gabinetu.
• K n IV« i Wbrew usilnym pr-rswazjom ze strony
1*1 Po Dftł I presji P. P. S. i Staplńskiego i zaproponował o godz.
-łprzytem ż • ®P^^wiedltwoścl p. Makowskiemu. Sara jednak wyraził
3*1 Próbifi’nn« zadowolony ze swej listy gabinetu i zamierza po pe-
^ O eod7 - i • Mamy wrażenie, że są to tylko., czcze obietnice,
u d a ł H przyjęciu p. Chodźki w gmachu sejmowym, p.
KRAKÓW. 31.7. (Tel. wł.). Dziś. na ulicy Pijarów Ns 9, w lokalu „Goń­
ca Krakowskiego” miało się odbyć zebranie Zw. Lud.-Nar. wyłącznie dla jego
członków — jak zapowiadały parokrotne ogłoszenia. Przemawiać mieli: red.
Sadzewicz, red. Rymar i red. Krzywy.
O godz. 7 ej przed rozpoczęciem zebrania wpadło na salę kilku oprysz-
ków pod wodzą Bednarczyka, który rzucił się na red. Rymara i powalił go na
ziemię; dobrani kompanowie Bednarczyka rozprawiali się z innemi. Okazało
się, że bojówka liczyła około 100 ludzi, których część zamknęła gościom do­
stęp na salę.
Red. Rymar omal nie postradał życia (zgniecenie klatki piersiowej i rana
cięta pomiędzy uchem a okiem. Godnym zaznaczenia jest fakt, że przybyU
na wezwanie agent policji i dwaj policjanci odmówili interwencji. O godz. 8
min. 45 wlecz., a więc w godzinę i 45 minut po napadzie przybył większy
oddział policji i otoczył lokal Redakcji „Gońca Krakowskiego”.
Potępiamy w tem miejscu niesłychaną bierność i powolność krakowskich
organów policyjnych, opryszkom zaś, rozprawiającym się z przeciwnikami po­
litycznymi — nożem, kulą i kijem — wyrażamy najwyższą wzgardę, na jaką
zasługuje podłość i zezwierzęcenie.
Wojenne przygotowania bolszewików na granicy polskiej.
“■ Kęfwedera z deliretem nominacyjnym, a jnż ó godz 7 ej
iNkiemi słowy-^^*'' podpisał i zatwierdził następującą listę gabine-
✓a 1 prezydentem ministrów Rzeczypospolitej Polskiej
j' ^ wyznań religijnych i oświecenia publicznego.
''Astrem snr> ® wniosek Pana mianuję:
^®Uoń^lego^^^^g^^^ Ignacego Nowaka, rektora Uniwersytetu
'‘•strem soraw ~ Antoniego Kamieńskiego,
Jistrem sdirw — P- Gabrjela Narutowicza,
— gen. dywizji Kazimierza Sosnkowskiego,
— p. Zygmunta Jastrzębskiego,
— p. prof. Wacława Makowskiego,
PRAGA. (Rsprs.) W gazecie „Slovo Ceske” z dnia 27 b. m. zamieszczona
jest korespondencja z Moskwy, zawierająca następne informacje o przygoto­
waniach wojennych Rosji sowieckiej, skierowanych przeciwko Polsce. „Rząd
sowiecki ześrcdkował na granicy polskiej wszystkie wojska, któremi podczas
poprzedniej ofenzywy dowodził Tuchaczewskij, t. j. III, IV i XV armje, bry­
gadę samochodów pancernych, brygadę tanków i część kawalerji Budiennego.
Tamże skierowane są wszystkie oddziały techniczne moskiewskiego okręgu
wojennego“. Na front polski ma być skierowane także 30.000 ludzi wojsk
t. zw. („specjalnego naznaczenia”) oraz moskiewski wyborowy pułk strzelców,
zwykle występujący na wszystkich paradach.
Na południowym froncie przeciwko Rumunji zgromadzone są liczne
oddziały kozackie. W Charkowie i Kijowie otrzymano rozkaz wysłania na front
rumuński oddziałów państwowego urzędu politycznego (byłych oddziałów
wczlka). Tamże skierowano z Saratowa 47 dywizję piechoty. Dowodzić ma
Wacetis. Przeciw Estonji i Łotwie wystawiono 7 armję, zajmującą obronną
pozycję pod dowództwem byłego pułkownika sztabu jeneralnego Korka. Na
granicy finlandzkiej bolszewicy nie czynią żadnych przygotowań, uważając
wystąpienie Pinlandjl za nieprawdopodobne.
Prozes centr. komitetu wykonaw. Kalinin i zastępca Lenina Clurupa są
przeciwnikami nowej wojny, która ich zdaniem nie może przynieść korzyści
Rosji sowieckiej. Partja wojny reprezentowana jest przez Rykowa, Stalina, Ka-
mleniewa.
PrzEd konfereneią partyiną w Maskołte.
państwowych Dr. Juljana Raczyńskiego,
MOSKWA. 31 7. (AW.) Naznaczona na 3 sierpnia konferencja partyjna
wywołuje w Moskwie niepokój i poważne tarcia wśród przywódcóAv partji.
Według wszelkich danych, opozycja będzie tu reprezentowana w nader poważ­
nej liczbie. Przyjeżdżają również komuniści uralscy, którzy otrzymali zapew­
nie bezpieczeństwu osoWstego i poparcie ze strony opozycji miejscowej. Prócz
Uralu wydelegowały opozycjonistów Nowogródek, Woronież. Psków i szereg
innych gubernji. W związku z oczeklwanem zjazdem ujawniają się bardzo
poważne różnice zdań jednostek w dotychczasowej grupie, na czele której
stoi Trocki, Bucharin, Preobrażeńsklj i Dzierżyński. Podczas dyskusji na
temat walki z opozycją, Trocki zalecał zastosować wobec niej najostrzejsze
metody, Bucharin i Preobrażeńsklj oponowali, Dzierżyński nie wypowiedział
swego zdania zachowując rezerwę. Pierwszym punktem programu opozycji z
którem ona przybywa na zjazd jest przejście od dotychczasowego systemu
samowładztwa jednostek do systemu decydowania partyjnego o wszystkich
ważnych sprawach po zasiągnięciu opinji najszerszego ogółu
		

/CZAS_1491c_1922_II_nr208_0002.djvu

			.GŁOS LUBELSKI" 1 sierpnia 1922 rolto. 2
Wiadomości kościelne.
Jutro, t. J. dn. 2 slarpnie w kośeiele 0. 0.
Kapucynów przypada doroczny odpust ku czci
N. M. P. Anielskiej. Z racji tej we wtorek o
godz. 6-eJ wieczorem zostaną odprawione nie­
szpory, we środę zaś o godz. 6, 9 1 11-eJ
msze św. z kazaniami, a wieczorem nieszpory.
iiuziia wMmi
Niemcy od dłuższego czasu są wi­
downią bardzo poważnego fermentu
wewnętrznego. Największy jest on w
Bawarji, gdzie rozpanoszyły się w
niezwykły sposób monarchiści, wystę­
pując stanowczo i zdecydowanie wrogo
przeciwko obecnemu rządowi Rzeszy,
tak że nawet zachodzi możliwość roz­
bicia tej ostatniej. Główny antagonizm
panuje pomiędzy Bawarją i Prusami,
a tarcia są niezmiernie silne i wszei
kie dotychczasowe próby złagodzenia
ich spełzły na niczem.
Zatarg, jakiego obecnie widownią są
Niemcy, posiada jednak głębsze zna­
czenie, a przyczyny jego szukać należy
w psychologji Niemiec doby powojen­
nej. Otóż należy stwierdzić z całym
naciskiem, że Niemcy nic a nic się
nie zmieniły, że ich demokratyzm jest
absolutnie sztuczny, a żywią one wciąż
dawne tęsknoty do monarchji, wciąż
mają nadzieję, że powróci albo Hohen­
zollern, albo jaki inny przedstawiciel
książęcych rodów, by sprawować wła­
dzą w Rzeszy. Niemcy nazywają się
obecnie państwem demokratycznem,
bo tak być musi, bo tego domaga się
i przestrzega z całą stanowczością soli­
darnie Ententa; nawet w danym wy­
padku gorący przyjaciel i rzecznik
sprawy niemieckiej p. Lloyd George
jest niewzruszony i za nic w świecie,
pod żadnym warunkiem nie zgodził-by
się, aby w Niemczech odrodziła się
monarchja. Jest to bodaj jedyny punkt
Traktatu Wersalskiego, który nigdy
nie był przez aljantów kwestionowany,
co do którego postępowali oni zgodnie
i z całą stanowczością. Wiedzą o tem
doskonale Niemcy, dla tego też nie
próbują nawet wszczynać w tej spra­
wie dyskusji, a natomiast obrali sobie
inną drogę, zgodną najzupełniej z ich
krzyżackiemi tradycjami, a więc drogę
fałszu i podstępu.
Niemcy od początku doby powojen­
nej, to jest od chwili podpisania Trak­
tatu Wersalskiego udają z całą bez
czelnością, że są państwem demokra­
tycznem. Jako dowody przytaczają oni
rząd socjalistyczny, prezydenta, rów­
nież dawnego socjalistę, wreszcie
większość socjalistyczną w parlamen­
cie. To są wszakże tylko dowody na
pokaz, nie posiadające żadnej istotnej
wartości faktycznej. Ten rząd prowa
dzi świadomie podwójną grę. Niby
mieni się być socjalistycznym, wygła­
sza wciąż szumne i pięknie brzmiące
frazesy o demokratyzmie, ale w grun­
cie rzeczy ta tylko sami zwierzchnicy,
ci reprezentanci nadają firmę republi­
kańską Niemcom, natomiast cały dół,
ba! nawet bardzo poważne jednostki
wykonawcze, cały persońel urzędniczy
od najwyższych do najniższych rang,
cała administracja, pragnie gorąco
powrotu do dawnych czasów. Ponie­
waż jednak w Niemczech panuje nie­
zwykła dyscyplina i karność, więc
wszyscy oni są również dla pozoru
demokratami w słowach; wszakże w
czynach, gdzie tylko można, występują
przeciwko zasadom demokratycznym,
przemycają swoje tradycje monarchi-
styczne. Istnieje po całych Niemczech
niezliczona ilość tajnych organizacji
monarchistycznych, niezmiernie potęż­
nych i wpływowych, organizacji, które,
można śmiało to powiedzieć, wywierają
stanowczo bezwzględnie większy wpływ
w kraju niż obecny rząd, znajdując
wśród ogółu społeczeństwa olbrzymi
posłuch. Czasami tylko, w pewnych
momentach ci monarchiści dają się
unieść swemu temperamentowi, prze­
łamują karność, no i wtedy, że się tak
wyrazimy, wyłazi szydło z worka.
Wted^ mamy zamach Kappa, manife­
stacyjne podróże Hlndenburga do Prus
Wschodnich, różne morderstwa, jak
chociaż by ostatnie, popełnione na
Rathenau’ie — wreszcie ostatnie fer­
menty w Bawarji.
Wiadomości poIllyciBi.
W rozmowie z współpracownikiem
.Izwiestji” poseł estoński w Moskwie
Birk oświadczył, że Estonja przyjęła pro­
pozycję Rosji sowieckiej co do zwołania
konferencji w kwestji rozbrojenia.
X
Mieszana komisja sowiecko łotewska
dla wytknięcia granicy wyjechała z Rygi
do pasa granicznego.
X
Karachan zwrócił się z ostrą notą do
rządów Angiji, Francji, i Włoch, prote­
stującą przeciwko tolerowaniu blokady
portów tureckich, przedsięwziętej przez
flotę grecką i bombardowaniu portu Sam­
sun i innych.
X
Jak donoszą z Moskwy, nastąpiły tam
nowe aresztowania wśród działaczy par-
tji mieńszewików. Aresztowano przeszło
100 osób.
X
Prasa niemiecka komentuje akcję po­
średniczącą prezydenta Rzeszy w kon­
flikcie bawarskim przychylnie. .Deutsche
Zeitung" stara się dowieść, że ustawa o
ochronie republiki jest naruszeniem kon­
stytucji Wejmarskiej.
X
Komitet wykonawczy 111-ej międzyna­
rodówki zwrócił się z obszerną odezwą
do robotników całego świata, wzywajac
ich do wywarcia nacisku na swoje rządy
w kierunku uznania Rosji sowieckiej oraz
do zjednoczenia i do stworzenia jednego
frontu robotniczego.
X
„Riżskij Kurjer” komunikuje, iż w osta­
tnich dniach w Moskwie odbył się sze­
reg ważnych narad dyplomatów sowiec­
kich, zwołanych dla omówienia sytuacji,
wytworzonej przez niepowodzenie kon­
ferencji w Hadze.
Gazeta twierdzi, iż w wyniku narad
postanowiono wzmocnić i rozwinąć sto­
sunki z Niemcami, oparte na podstawie
traktatu w Rapallo.
X
w Karlsbadzie ukończyły się narady
przedstawicieli wydziałów prasowych Ma­
łej Ententy i Polski. Postanowiono na­
wiązać bliższe stosunki między przedsta­
wicielami prasy reprezentowanych państw
i utworzyć ogólny organ informacyjny,
wspólny dla Małej Ententy i Polski. Po­
stanowiono także udosKonalić informację
za pomocą radio-telegrafu j zwołać kon­
ferencję mieszaną dla uregulowania kwe­
stji stosunków pocztowo-telegraficznych.
Następna konferencja ma się odbyć w
Polsce.
Przegląd pism.
Po blisko dwumiesięcznem przesile­
niu rządowem i jego rujnujących skut­
kach trzeba nie lada rąk i głów, że­
by wyprowadzić Polskę z poprzesile-
niowego bagna.
Ma to uczynić p. prof. Nowak, któ­
ry przedstawia siebie, jako człowieka
„umiarkowanych przekonań 1 niefa­
chowego polityka"—i jego słaby rząd.
Zaiste, trudno wierzyć w siły tego
rządu; nic więc dziwnego, że prawica
staje w opozycji wobec rządu p. No­
waka.
,Ołos Narodu” tak pisze w 171 o
rządzie p. Nowaka 1 jego obiorze:
„Nie d*J* num tin nowy rząd, » -wl»-
domcśei o J«go przypnezczslnym skła­
dzie opinię tę tylko potwierdzają—n*J-
mnlejszej gwarancji, że potrafi utrzymać
Jakąkolwiek samodzielność wobec Bel­
wederu i lewicy. Sam prof. Nowak czło­
wiek uczciwy i rozumny, ale obcy życiu
politycznemu i zupełnie nieobznaj-
miony ani z maszyną państwową, ani
z naszym parlamentaryzmem, powołany
został na premjera tylko dlatego, że
Nacz. Państwa i Witos spodziewają sie
kierować nim łatwitj, niż się to udało
z p. Ponikowskim. Ten ostatni po pół-
rocinem doświadczeniu w rządach na­
brał tego, czego Belweder nie lubi u
ministrów, a co nazywają eharakterem*.
A więc znowu nie chodzi pewnym
; stronnictwom o rząd dla interesu Pań­
stwa, ale o powolne skinieniom samo-
władczej ręki — narzędzie... Przecież
od tego samego zaczęło się i do tego
samego przyszło.
Tak wygląda—w świetle dwumie­
sięcznych zjawisk i tendencyj przesi
leniowych—lewicowo- belwederska tro­
ska o Państwo.
,I tu tkwi szczególne niebezpieczeń­
stwo dla kraju. Przecież po tych ośmiu
tygodniach niema chyba inteligentnych
ludzi, którzyby mogli z zaufaniem pa­
trzeć na rządy osobiste Naczelnika Pań­
stwa. Chyba nawet na lewicy przestano
Już wierzyć w Jego zdolności politycz­
ne, choć się adtniruje Jego czyny re­
wolucyjne i bojowe. Mętne ^idee i sło­
wa, chaos w pojęciach prawnych, nie­
konsekwencja w czynach 1 zupełna nie­
umiejętność w używaniu maszyny par­
lamentarnej — oto 00 widzieliśmy w
każdem niemal wystąpieniu Naczelnika
Państwa w ciągu 56 dni przesilenia. Po
tych doświadczeniach musimy tembar-
dziej domagać się rządu silnego 1 nie­
zawisłego od Belwederu...”
Trudno nia przyznać racji tym
ostrym, ale prawdziwym słowom kry­
tyki...
A cóż powiedzieć o nowem dziecię­
ciu zgrzybiałego ojca — Belwederu i
przewrotnej matki — lewicy?..
Cóż powiedzieć o przypuszczalnym
gab. p. Nowaka?
Oto słowa „Głosu Narodu':
„Prof. Nowak uważa się za premjera
rządu przejściowego. Sądzi, że ponie­
waż z Sejmem ni# będzie już praco­
wać, więc nie potrzebuje nawet progra­
mu. Są to złudzenia człowieka niedo­
świadczonego! Polityka zagraniczna i
skarbowa, administracyjna w czasie wy­
borów, wymagają planowości, wiedzy i
siły. I Sejm Jeszcze obraduje. Prof.
NowaK spotBa się zatem z trudnościa­
mi, Którym jego gabinet sprostać nie
potrafi. Nie Jest to czas na rządy bel-
wedersKich desygnatarjuszy.”
Krótko mówiąc, cel lewieo-belwederji
jest zawsze jeden:
Choćby po trupie najwyższych intere­
sów państwa do zwycięstwa lewicy!
Ems.
KRONIKA,
8IAl,KN9AK£7S H1ST0RTCKX7
Zestawu Dr. A. Strseleakł
I. sierpnia 1520 r. Urodziny Zygmnnta
Augnsta.
W czasie gdy król Zygmunt Stary, zajęty s
wojną z Zakonem Krzyżackim, przebywał v
Toruniu, w Krakowie przyszedł na świat je-
dyny Jego syn Zygmunt August, a radosną
tę nowinę przyniósł królowi specjalnie w tym
celu wysłany goniec Zaremba z Kalinowy.
SAŁBRDARZYtl.
Dziś -
Jutro
Piotra Apostoła.
- N. P. M. Anielskiej.
t MIASTA.
Osobiste. Redaktor „Ziemi Lu­
belskiej" p. Jan Ruczyński Jest od
przeszło tygodnia ciężko chory i w
pracach redakcji nie bierze udziału.
% Do Weteranów 1863 r. Dnia .3
b. m. t. j. w czwartek, o godz. 5 po
południu, w Dyrekcji Szczegółowej
Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego
odbędzie się zebranie weteranów celem
omówienia rozdziału .sumy otrzymanej
z zapisu Rodziny ś. p. Emiljana Do­
mańskiego.
Ustalenie cen dla Jadłodajni.
= Systematyczna kradziei
Na szkodę zamieszkałego na £
szczyźoie, przy ul. Białko wsi
2^ 4, Kopczyńskiego Antoniego
nywaną była w ciągu miesiąci
systematyczna kradzież z włai
gołębi z gołębnika. Straty
tego powodu wynoszą 40.000
Dochodzenie w toku.
Komisja dla badania cen i zysków
przy Okr. Urzędzie walki z lichwą w
Lublinie, ustaliła ceny obiadowe i por­
cjowe dla restauracji i o i 2 go rzę
dnych.
Według nadesłanego nam wykazu,
obiad z dwuch dań ma kosztować 250
mk., najtańsze danie mięsne — 250
mk., najdroższe zaś (ryby) ~ 880 mk.
W każdej restauracji ma być uwi­
doczniony cennik ogólny, a prósz tego
ceny potraw mają być wyszczególnio­
ne przy każdym spisie dań. Ceny ma­
ją być ściśle przestrzegane.
= Strajk pracowników dziennika
żydowskiego „Lubliner Najes". W dniu
30 lipca r. b., zaprzestali robotę pra­
cownicy redakcji „Lubliner Najes", z
powodu niewypłacenia im należności
za ubiegły tydzień. Z t’go też powodu
numer poniedziałkowy nie wyszedł.
— Nieporządki sanitarne.
szym ciągu przekroczeń przecj
pisom sanitarnym, policja znot
je dwa wypadki pociągnięcia ^
wiedzialaośei karnej, a mianom
przechowywanie mięsa w b]
miejscu przez rzeźnika Zajdmai
kia przy ul. Kawieckiej J\ś 31,
nieporządki w domu 6 przj
laznej, należącym do Hersza Epe
Komisarjat Rządu ukarał w
ciągu za też sama przekrocje
właścicieli domów grzywną ^
cach od 1500 do 3000 mk. Nad
wną oraz trzydniowym aresztem
ni zostali Halpern Benjamin,
baum, Kohen Chaim, Lejba
Minrman Moszek.
X Przywłaszczenie. W dniu 30 L
pociągnięty został do odpowiedzialni
wej Wojdyło Józef, zimieszkały na
cach za przywłłszozenie walizki s
i bielizną, wartości 100.000 marek n
Kazimiery Godzisz, mieszkanki m. Ili
X Kradzież węgla. St. Lublin, Jw
wnego czasu Bt»ł»m źródłem dod
amatorów cudzej własności, jak ti
odnośne raporty policyjne świadczą,
30 znowu został sporządzony prz«
protokuł, z powodu kradzieży węgl
nionej przez Shpowrońską Justyn
szkałą na Bronowicach.
Z WOJEWÓDZTWA.
** Piękny czyn. (p) Do ma
bunie, w powiecie zamojskin
paru tygodniami szjechały Sioi
sjonarki, sprowadzone dzięki!
i na koszt hr. Szeptyckiego,
la tegoż majątku. Siostry W
organizują tam zakład wychi
dla młodzieży polskiej, który
mieścić się będzie w pałacu
całkowicie SS. Misjonarkom
Szeptyckiego na ten cel.
— Strajk w Chełmie. Dn,
r- b owali krawcy
■"'fiając 30 pro
dowano a
'ia pod
'ca. Ab
—- —' wsi D
Puławskiego^-^aKjyjo w wieku
napił się dn. 21 b. m. w celü
bójczym esencji octowej, a w
po ciężkich męczarniach zmai
czyna samobójstwa dotąd
śniona. Dochodzenie wszczęte.
= Rażona piorunem. Poi
rzy na poiach wsi Grabówka,
newskiego, piorun zabił Teki
robotnicę, lat 61, mieszkankę
— Amatorzy słoniny. Ni
Jana Hilaszkiowicza, mieszfe
Kraśnika, pow. Janowskiego,
sprawcy ssradll w nocy z (
26 lipca r. b. z warsztatu mas
za pomocą wyjęcia szyb
pudów słoniny, wartości 20Ö
rek. Dochodzenie w toku.
= Okradzenie bóżnicy. W
Ruska skradziono w nocy 2 *
22 lipca r. b. 12-raTTiienny
mosiężny wartości 500.000 dH
chodzenie w toku.
= Znaczna kradzież koni i
została w nocy z dnia 25 na
na 27 lipca r. b. w pow. biłg*
we wsiach Wola Różaniecka >
ja Łuszczaka — w Zamchacb
ksandra Rozuma i w Goszy
ka Tytusa, kradzież 5 koni
800.000 marek.
W tymże czasie we wsi
pow. siedleckiego, nieznani
wicmali się do stajni gospo«
Gurby i uprowadzili dwie raJ
cze, wartości jednego miljon>
slęcy marek.
Tejże daty skradziono z
parę koni Kajetanowi Sial
mieszkańcowi Stara Wieś,
szowskiego, wartości 300.000
Ogółem w przeciągu 2
spowodowane kradzieżą k<^
wiatach, wynoszą z górą 2 "
		

/CZAS_1491c_1922_II_nr208_0003.djvu

			I 208 .GŁOS LUBELSKI’ 1 sierpnia 1922 roku.
KBAjU.
iedźwiedzie w Tatrach. W po-
ibitgłego miesiąca, na polowaniu
3lowa. na Słowaczyźnie, zabito
niedźwiedzicę, która uwijała się
e w towarzystwie trzech niedź-
Zwierzę rzuciło się w stronę
I i biegło za nim ze 40 kroków,
padło martwe.
niedźwiedzie przechodzące od
Słowacji ku Folsce, zostały ró-
sastrzeione w obrębie Tatr pol-
Dszahiwanie srebra i nafty na
g i. Niedawno przybyło do Koło-
KU Anglików z Londynu, mie-
^li dyrektorowie „The Eastern
i ipany Limited”. Towarzystwo
Uc w tamtych stronach własne
“i dzierżawione, zamierza jesie-
^systąpić do próbnych wierceń,
ijąc ropy naftowej. Powyższe
'' sfcwo zamierza również przystą-
, )oszukiwania srebra i odnowić
jjpalnię srebra w Czywczynie,
Żabiego (powiat kosowski),
istniała jeszcze za czasów
„{ )rzedrozbiorowej.
Jjii o w y ch d w a a m .
it
3C!
WjrkmS Z. JStiMiXt.
Iwe dzieci patrzeć, a zwłaszcza na
UrEądzftj częsta wycłeeikl. Niech
wzbogacają jnazeam szkolne.
^łoj sposób uczenia do środowiska.
« na wsi, uprawiaj i pielęgnuj wraz
ul ogród szkolny, W środowisku
oprzesz nauczanie na pojęciach, sto-
związku z rękodziełem, handlem 1
nauczyciela .Revue Podagogiqno*
121.
y
. .
I lezo wydanym do wszystkich
wojsk polskich rozkazie mi­
ny zwraca uwagę na niedo-
zainteresowanie się oficerów
iffieNiiwódiiiiżoiiiira
■egowca, a w
-,u-
n
V
i
..ni.
icerów dola
ności re'
lie wspt
szereg
Joszczeg,
6rych stwi
zębami zar
falnemi żołn
kładzie szcz^ .nejszy nacisk
«nie, zobowiązując wszystkich
podoficerów i szeregowych,
obowiązki podoficerskie do
swych podwładnych w ciągu
ysodni^ od objęcia dowództwa,
ycia żołnierza do oddziału,
nietylko z nazwiska, lecz na-
stosunki rodzinne, stan fi-
iimysłowy, oraz charakter da-
>nika.
ft ! żołnierza muszą
i “^pokojone dostatecznie, bo to
nss będzie on się czuł
sku, czy dobrze.
200 " j .czasie inspekcji fakty
zenia się z żołnierzem, brak
W „1 . '^'^zów między szeregow-
' °2onymi, brak wreszcie tro-
Potrzeby żołnierza, zabijają
^p na polu jego wychowa-
puszczają do postawienia
rzeczywiście wy-
aa!
d
ite
Poi
^a,
ekl
ml
na
biłgi
iła •
acb
*y
ni
wsi
nai
poil*
, ra<
jon»
,000
L ® więc i Polski mu-
raki i niedomagania bez-
^sunięte.
to głębokie zro-
zego kierownictwa wojsko-
^Iworzenia żołnierza —
tia nietylko odznaczał
„ .. ®2względną dyscypliną,
do ok‘®^ Polakiem, synem
obrony której został po-
•i tósla iw. Siłjia
KilŹOWY B R IiQ K
Lepszy łut szczęścia.
Dziwnie się pleęie na Bożym świecie,
Los często na nas patrzy z ukosa.
Jednemu szydła golą, jak wiecie,
Drugiemu brzytwy nie chcą ciąć włosa.
Niejeden, chociaż szarpnie pół zdrowia -
Nie spłynie po nad powierzchnię tłumu
I jest bezsiłny wobec przysłowia;
Lepszy łut szczęścia, niż funt rozumu.
Artystka, pełna bajecznej weny.
Błyszcząca stale natchnienia zniczem.
Musi przybytek opuścić sceny
Bowiem w teatrze taient jest... niczem!
Stokroć marniejsza dała Kubany...
.Kierownik” zato miał butlę rumu
I marność grywa, fakt bowiem mamy:
Lepszy łut szczęścia, niż funt rozumu.
Poeta, tworząc podniosłe rzeczy.
Niema częstokroć na szklankę piwa, —
fl choć zdolnościom nikt nie zaprzeczy —
Strzępki u spodni codzień obrywa!
Inny — na koniu jadąc reklamy —
Mknie wśród kadzideł strzelistych szumu,
Bo to przysłowie wszak wszyscy znamy:
Lepszy łut szczęścia, niż funt rozumu.
Stanislaw ŹjiKowsKi (Es2«t.)
nowa lania lowaiewa.
z dniem 1-go VIII br. rozpoczyna obo­
wiązywać nowa taryfa towarowa aa
kolejach państwowych.
Według tej taryfy opłata za prze­
wóz towarów podwyższona zostaje za
100 kilogramów na odległość od l do
10 kilometrów przy przesyłkach poś­
piesznych z 80 na 230 marek, w l-ej
klasie towarowej z 70 na 160 marek,
w 2 ej klasie z 50 na 120 mk., w 3 ej
klasie z 28 na 70 mk., w 4-ej klasie
z 20 mk. na 40 mk., w 5-ei klasie
z 16 na 30 mk., a w dawniejszej spe­
cjalnej, obecnie 6-ej klasie z 15 na
22 mk.
Na odległość 20 kilometrów za 100
kilogramów taryfa podwyższona zostaje
przy przesyłkach pośpiesznych z 140
na 410 mk., w l kl. z 110 na 280 mk.
w 2 kł. z 80 na 210 mk., w 3 kl. z 46
na 120 mk., w 4 klasie z 30 na 70 mk.
w 5 ki. z 22 na 50 mk., a w 6 klasie
z 20 na 34 mk.
Na odległość 100 kilometrów za 100
kilogramów taryfa podwyższona zosta­
je przy przesyłkach pośpiesznych z 540
mk. na 1850 mk., w 1 Masie z 450 na
1240 mk., w 2 kl. z 320 na 930 mk.,
w 3 kl. z 190 na 520 mk., w 4 klasie
z 110 mk. na 310 mk., w 5 kl. z 70 na
210 mk., w 6 kl. z 60 na 130 mk.
W odpowiednim stosunku podwyż­
szona zostaje taryfa za większe odle­
głości.
Z ZYBia YROmBil.
ERTŁOW nad BUGIEM.
Względy wyższe, czy niedołęstwo?
Wieś Łasków w pow. hrubieszow­
skim nie różniła się niczem od innych
wsi tego powiatu, aliści niedawno sta­
ła się ona głośną, dzięki skromnemu
pracownikowi, który nie ubiegając się
o sławę i rozgłos, wytrwale dążył w
kierunku uprzemysłowienia kraju. —
Niestety dzięki zawiści, a głównie nie­
dyskrecji pewnego urzędnika skarbO'
wego, produkcyjna praca ta została na
pewien czas przerwana.
Fabryka spirytusu z melasy została
zarejestrowana.
Fama głosi, że główni akcjonarjusze
są ludźmi na stanowiskach, jak sekre­
tarz gminy, przodownik policji, a na­
wet sam wójt, który dbałość o rozwój
przemysłu krajowego posuwał tak da­
leko, że dzięki swym wpływom uzy­
skał możność stałego zaopatrywania
młodej fabryki w melasę z pobliskiej
cukrowni. Zarząd fachowy i techniczny
spoczywał w rękach niejakiego pana
Kędzieli, który był duszą przedsiębior­
stwa, miało ono i dyrekcję handlową
składającą się głównie z przedstawicie­
li naszej mniejszości narodowej osia­
dłej w pobliskich i dalszych wioskach,
a nawet w stolicy. — Pędzony w tej
fabryce spirytus niczem nie ustępo­
wał wyrobom firm starych i uznanych
■j"
ZYGMUNT
P L E W I Ń S K I
OBYWATEL ZIEMSKI.
Po krótkich i ciążkich cierpieniach, opatrzony Św. Sakram.
zmarł w Orchowcu Ziemi Lubelskiej 25-go lipca 1922 roku
i pochowany został na cmentarzu parafjalnym w Gorzkowie
dnia 27-go lipca r. b.
O czem zawiadamia przyjaciół, krewnych i znajomych
zmarłego
MATKA i RODZINA.
3681
I
I
I
i
i
I
I
Wszystkim, którzy oddali ostatnią posługę Żonie mojej
ś tp EMIUl z MSGURSKICH NAZAREWiCZI^W^I,
a w szczególności Ks. Kanonik. Krasuskiemu, składam z głębi duszy ,Bóg zapłać”.
3693
powszechnie, konkurował on z powo­
dzeniem z Warszawskiemi i Lwowskie-
mi firmami.
Pewien syn Izraela, który również
jako akcjonarjusz, zmuszony był z ra­
cji swego stanowiska oderwać się od
zajęć codziennych i dał pewne drobne
wyjaśnienia, wręcz zaznaczył swemu
rozmówcy w formie przychylnej rady,
aby dał spokój sprawie, bo i poza ob­
rębem gminy są wysoko postawione
osoby zainteresowane w Domyślnym
rozwoju przedsiębiorstwa. Ile w tem
zdaniu akcjonarjusza było prawdy nie­
wiadomo, w każdym razie, główny dy­
rektor, który im dłuższy czas pierwo­
tnie wybierał się do Kanossy i nawet
już w drodze ubolewał, że w pośpiechu
zapomniał zabrać z domu pierzynę, po­
wrócił przed kilku dniami do domo­
wych pieleszy i rozgoryczony spiesznie
liKwiduje interes.
Trudno jest wyrobić sobie określony
pogląd na tą całą sprawę, bo rozwią­
zanie jej prowadzone jest z przedziwną
dyskrecją. Wobec powszechnie stwier­
dzonych faktów, dyskrecja tu jest co-
najmniej dziwną.
Niedyskretny przedstawiciel skarbo-
wości zastał fabrykę w ruchu, sztab
główny na miejscu, zapasy spirytusu
znaczne, należy więc przypuszczać, że
zrobił on swoje. Jaka siła wyższa po­
dyktowała wypuszczenie głównego ar­
tysty na wolność trudno dociec, bo
chyba nikt nie zdobyłby się aa po­
myślenie nawet, że stało się to w celu
dania możności urobienia sobie nowych
świadków, kupienia osobistości, która
podjęłaby się wzięcia na siebie ewen­
tualnej odpowiedzialności, wreszcie w
celu spieniężenia zapasów alkoholu.
A jednak tak już ludzie mówią.
W celu ukarania winnych ustalenia
czy są to względy wyższe, czy przy­
słowiowe niedołęstwo, koniecznem jest,
aby sprawą zajęły się władze woje-
wódzMe i Prokuratorja Państwowa.
Nic jest to podejrzenie, jesteśmy w
obliczu smutnej prawdy.
Delta.
SPORT.
Termin rozgryweK międzyokręgowych
o mistrzostwo Polski.
Według planu uchwalonego przez P.
Z. P. N. w tym roku okręgi podzielo­
no na dwie grupy północną i połud­
niową.
Do północnej grupy należą: Poznań,
Łódź, Warszawa, Wolino; a do połud
niowej: Górny Śląsk, Lublin, Kraków
i Lwów. Mistrzowie poszczególnych
grup rozegrają między sobą końcowe
zawody, decydujące o zdobyciu tytułu
mistrza Polski.
Mistrzami pojedyńczych okręgów są
kluby następujące: w krakowskim —
ĄŻ.
Graco via, w lwowskim — Pogoń; w lu­
belskim—W. K. S.; w górnośląskim—
Ruch; w warszawskim—Polonia; w po­
znańskim—Warta; w łódzkim—Łódzki
Klub sportowy; w wileńskim—Strzelec.
Lista terminów rozgrywek w grupie
południowej przedstawia się, po zatwier­
dzeniu ich przez Wydział gier i dyscy­
pliny P. Z. P. N., następująco:
13 siervnia: Cracovia—Ruch; Pogoń—
W. K. S; 20 sierpnia: Cracovia—l^.K.
S.; Pogoń—Ruch; 27 sierpnia: Pogoń—
Cracovia; Ruch— W. K. S; 3 września:
Ruch—Cracovia; W. K. Ś. — Cracovia i
24 września: Cracovia —Pogoń; W. K,
S.—Ruch] 15 października mistrz grupy
północnej z mistrzem grupy południo­
wej; 22 października grupy południo­
wej z mistrzem grupy północnej.
O F I A R Y .
— z rczmownlcy tcUfonłczntJ nrzędu po-
0 zto^cgo Lublin I, zost.'ffione przBz p. Do-
b roszblanka lOCO mk. na pogorztlców m. Ja­
nowa.
Uliadomotci gaspodarEZE.
Perspektywy przemyśla austriackiego.
Przemysł górniczy Austrji ma bar­
dzo dobre perspektywy. Fabryki me­
talowe otrzymały mnóstwo zamówień.
Nadzwyczaj intensywnie pracują fa­
bryki i zakłady wyrobu maszyn.
Wywóz mięsa, produktów mlecznych
i jaj z Estonji.
Ministerstwo rolnictwa republiki
estońskiej wydało nowe przepisy regu­
lujące wywóz zagranicę mięsa, pro­
duktów mlecznych i jaj. Zgodnie z
temi przepisami wywóz jest dozwo­
lony tylko przez następujące stacje
kontrolne: Rewel, Narwa, Izborsk i
Wałk.
Telegramy.
Zwnt w gizalitiila wloikleE.
RZYM. 30.7. (AW). W przesileniu
włoskiem nastąpił poważny zwrot, któ­
rego dowodem była audjencja posła
Turattiego u króla. Pierwszy raz w
w historji socjalizmu włoskiego zdarzył
się wypadek, że poseł socjalistyczny
zjawia się na posłuchaniu u króla. Po­
seł Turatti, przywódca socjalistycznej
partji konferował w sobotę z królem
włoskim, głównie o obecnej sytuacji.
Krok ten zmienia w całej pełni obecne
położenie, ponieważ przypuszczają, że
socjaliści obsadzą niektóre teki mini,
		

/CZAS_1491c_1922_II_nr208_0004.djvu

			OailDa w latp.
WARSZAWA. 31.7. (Pat.) Daniny
publiczne wpłynęły w lutym r. b. w
sumie 16.711,5 miljonów marek, w tern
podatki bezpośrednie 5129 milj., podat­
ki pośrednie 6572,9 miljonów,'cło 1103,5
miljona marek, monopole 2520,5 milj.
opłaty 1349,8 milj., opłaty wywozowe
od produktów naftowych 358 mil. mk.
„Halei! iteiiał wyliDtliowii DsaBot”.
LONDYN. 31.7. (Pat.) Przemawia­
jąc do przedstawicieli wolnych kościo­
łów anglikańskich, L. George między
innemi oświadczył: narody w dalszym
ciągu utrzymują w pogotowiu całą ma-
szynerję, nie rozpuszczają one nawet
swych armji, nagromadzony jest nie­
jako materjał wybuchowy, gdy zapałka
wpadnie na ten materjał, wtedy też na­
stąpi wybuch. Kto powoła się w ostat­
niej chwili na statut Ligi Narodów
będzie już bezcelowe, należy więc ma­
terjał wybuchowy usunąć, jak również
ludzi, którzy mogliby rzucić zapałkę.
Należy opowiadać naszej generacji o
tem, co po każdej wojnie następuje, a
o czem bardzo fatwo się zapomina...
Rosja upadła nisko, i pad.a coraz niżej.
Niemcy rozpaczliwie trzymają się su­
chej gałęzi swej marki, jeżeli gałąź ta
się złamie, nie pozostaje nic innego,
jak tylko polecić Niemcy łasce Bożej.
iist? [hu Zii Kllll!t3S!}009Si.
gwardji cywilnej dla zabezpieczenia po­
rządku wewnętrznego, podczas gdy
armja grecka gwarantuje obronę kraju
przed wrogiem zewnętrznym. Prokla­
macja nie mowi nic o wyborach do
parlamentu.
Haunti Dotainienia Rośli z Eoioe
MOSKWA 29.7. (Pat.). Jzwiestja’'
zamieszcza interwiaw Litwinowa, udzie­
lony w Berlinie przedstawicielom pra­
sy. Litwinow oświadczył, że dojście
do porozumienia między Rosją a Euro­
pą, możliwe jest w tym wypadku, je­
żeli każdy z rządów państw europej­
skich oddzielnie, przedstawi Rosji swo­
je żądania, gdyż na podstawie maksy­
malnych francusko - belgijskich żądań
porozumienie takie jest dla Rosji wy­
kluczone.
PARYŻ. 30.7. (Pat.). Havas.Jik do­
noszą pisma greckie, charge d’aiferes
doręczył wczoraj w ministerstwie spraw
zagrań, notę domagającą się upoważnie­
nia Grecji do zajęcia Konstantynopola.
Nota zaznacza, że Grecja zamierza dzia­
łać w całkowitem porozumieniu ze
sprzymierzonemi. Rząd francuski udzie­
lił odpowiedzi odmownej.
KONSTANTYNOPOL. 30.7. (Pat.).
Havas. Rząd grecki zawiadomił rządy
sprzymierzonych, że Grecja nie zamie­
rza przekroczyć strefy neutralnej i
wznowi swe działania na wypadek
udzielenia przez państwa sprzymierzo­
ne zgody na wkroczenie do Konstanty­
nopola.
oliszaigw alapowaaytli
ptiez
firecla.
PARYŻ. 31.7. (Pat.) Havas. Ze Smyr­
ny donoszą o ukazaniu się proklama­
cji ogłaszającej autonomję pod opieką
Grecji, obszarów okupowanych urzez
Grecję. Proklamacja wzywa ludność
do tworzenia rad na miejscu szeregu
rad lokalnych, oraz do organizowania
IRaoifttla spislöw M Itli.
LWÓW. 31.7 (AW.) W sobotę odbyła
się manifestacja sjoaistów lwowskich,
z okazji zatwierdzenia mandatu nad
Palestyną. Po szeregu przemówień
uchwalono rezolucję, w której między
innemi wyrażono podziękowanie Bal-
fourowi za popieranie żydów na tere­
nie międzynarcdowym.
OMo tnś\ s!g nisjl otwotiEDia mii
RZYM. 31.7. (Pat.) Havas. Wobec
odmowy socjalistów współpracy z fa­
szystami, ewentualnie wogóle z pra­
wicą, Orlando zrzekł się misji tworze­
nia gabinetu. Król wezwał do siebie
na konferencję de Nikole, który na­
stępnie długo konferował z prezyden­
tem de Factą. Nie jest wykluczonem,
że temu ostatniemu będzie powierzona
ponownie misja utworzenia gabinetu.
Haaial imUmj St. ZieRsouoaytli
w tsRB 1921- 1922.
W dniu 30 czerwca zakończył się
eksportowo-importowy, rok operacyjny
St. Zjednoczonych. Źródła urzędowe
nie podały jeszcze ścisłych wyników
tego roku, jednak sfery bankowe roz­
porządzają następującemi cyframi:
Wartość wwozu określana jest na
2.500.000 doi. (w roku ubiegłym—3.654
milj. doi. i w roku 1914 — 1,894 milj.
doi.).
Wartość wywozu — 3.750 milj. doi.
(w roku ubiegłym 6 517 milj. doi. i w
roku 1914—2.365 milj. doi). Różnica
ta jednak jest wywołana niotyle obni­
żeniem się eksportu i importu, ile
spadkiem cen na importowane i eks­
portowano towary. Tak np. w roku
1921—1922 w przeciągu pierwszych
dziewięciu miesięcy wywieziono ze St.
Zjednoczonych 4.983.000 bel bawełny,
wartości 442 milj., doi. podczas gdy w
tymże czasie roku 1920—1921 wywie­
ziono 4.116.000 bel, wartości 518 milj.
doi.
W porównaniu z rokiem 1914 wywóz
zwiększył się na 58%, a wwóz o 32%.
Saldo na korzyść St. Zjednoczonych
wynosi w roku b. przeszło 1 miljard
doi.
ilosaayw DilEil!! WalifRanein
i [Ktiiosławada.
PRAGA. (Rsps ). ,Slovensky Dennik*
komunikuje, że w ostatnich czasach
daje się zaobserwować pewne naprę
żenie stosunków między Czechosłowa­
cją i Watykanem, wywołane przez ten­
dencyjne wiadomości o nieprzychylnym
jakoby stanowisku republiki w stosun­
ku do religji katolickiej. Watykan
uważa, że Czechosłowacja popiera pra-
wosławje na Rusi Przy karpacki ej i nie
ochrania w dostatecznym stopniu spraw
kościoła katolickiego.
Siódemka zamiast Lenina.
LONDYN. (Rsps.). W „Chicago Tri­
büne" komunikują, że wobec bezna­
dziejnego stanu Lenina chwilowo w
najważniejszych sprawach decyduje ko­
misja siedmiu, wyłoniona przez sfery
rządzące. W skład jej wchodzą: Sta­
lin, Kamieniew, Tr.ocki, Zinowiew, Bu-
charin, Dzierżinskij i Ryków, przyczem
przeważa we wszystkich sprawach
glos Stalina, będącego przepuszczalnym
zastępcą Lenina.
llatem sais! M ssratlsK !
(Pat.).
— Wobec wyrażenia gotowości przez
socjalistów włoskich wzięcia udziału
rządzie, król przyjął na audjencji leade­
ra socjalistów Turattiego.
— Jak donosi „Trybuna” Orlando
zamierza do próby utworzenia gabi­
netu z udziałem przywódcy faszystów
i przywódcy socjalistów.
— Ataki greckie w okolicy T.?zal
zostały odparte z wielkiami stratami
dla nieprzyjaciela.
— W tych dniach rozpoczną się w
Smoleńsku proces przeciw 40 duchow­
nym oskarżonym o stawianie oporu
przy rekwizycji kosztowności cerkiew­
nych.
— Rząd kemalłstyczny ogłosił komu­
nikat, że o ileby wojska greckie prze
kroczyły granicę Csatuldży, w takim
razie wojska kemalistyczne ruszą na
Konstantynopol.
— „Wczik" normuje sprawtj
rżenia wielkiej Baszkwirji. Wedlj
dekretu do Baszkwirji utwórz^
roku 1919 dołącza się gubernje
Baszkwirja będzie liczyła isj
wiorst i 3 miljony mieszkańców,
— Donoszą żo wojska greckie s
centrowane w sile 25-ciu tysiw
północy od Silivri.
— „Prawda" poświęca dłużsgy
kuł o potrzebie otwarcia ]
i kas pożyczkowych.
.1
(A W.).
— W miejscowości Zawiedź ■
obwodzie Kauguckim, stwłerdzoi l
ka wypadków dżumy.
— List prezydenta Eberta d,"
Lerchenfelda został podany do i *
mości stronnictwom bawarskim, i
wiedzi na powyższy list
się około czwartku, Przypuszca
ton tej odpowiedzi będzie ugodo'
— Rosyjski deleg^it do roko?
Japonją Marchlewski został oda
z IDajremu. Ma on obecnie sta
czele akcji komunistycznej, ski(
nej przeciw Polsce.
(Rsps.).
— Ze zezwolenia rządu ca
w październiku b. r. odbądaie
Pradze drugi zjazd uczonych rosj
przebywających na emigracji,
— Czechosłowacki Czerwony
ogłasza, że z dniem 31 b. m.
staje on wysyłanie do Rosji pra
wobec zbyt wielkich trudności pi
jących przy dostarczaniu tych
łek do Rosji,
— Na Rusi Przykarpacldej
próbnych wierceniach w Wierzch^^^
odkryto bogate źródła nafciane.
— Z Moskwy komunikojd
myślnym przeprowadzeniu waii|
rańczą w południowo-zachodalclif
gach Rosji. Zasiewy można i
za uratowane.
— W Archangielsku bolszcm
strzelali szereg wyższych
aresztowanych w okręgu Ibnsżii
północnym Kaukazie i aatrzymf
w przeciągu dwóch lat w ob®
centracyjnym w Archangielsto
— Na Kao-v'azie znowu wjm
terror bols7-fewickj, skterowanjl
przeciwko wojskolęym wyżsiycb (t |
nie będący tu rja służbie w
wonej.
Dcl
Effniee cxfiei
MAGISTRAT MIASTA ZAMOŚCIA
PD Sl R EFim i
Oferty z curriculum vitaa należy nadsyłać do
Magistratu m. Zamościa. Kandydaci z ukończonym
państwowym kursem skarbowym mają pierwszeń-
two. Wynagrodzenie p/g VIII kat. płac urzędni-
l^ów państwowych 3639
RaivpsiTZiwsiT
b6l skowt
1 M1CBX«(
« t« wają
pratsii I KagatKiaiB
„tUfiimO HIS? OSI«**
ffizidkii ipL Esti- iftioii
M i i pm .
pUapcy nezclwi, aUrsl do
A/ posług blurowyah na do-
bryeli warunkach potrsabnl.
Zgiaszaó się od 11—1 do Adm.
,/Öloeu* kościuBzki 10.
D
o haadlu win i tow. Eolo-
nlalnyeh T. Żurak w Lu­
blinie Kr.-Przodm. 19 potraabny
ueaaA lat 14—15 wymagana 2
lub 3 klasowa wykształcania.
3694
P
oszaKuje tłomaoza do prza-
tłomaezania kilku książek
3 niamleckiaj taohnioznaj lite­
ratury na polski Język., Kan­
dydat zachce zgłosić się: Nie­
cała 14 18 m. 5 o godz. 9 wiecz.
3687
P
arobeK samotny potrzebny
do pracy ogrodowej. Za­
mojska 1 m. 2. 3690
P
atrzebna jest dziewczynka
od 12 do 15 lat do dziecka.
S-to Dnska 10 m. 7. 3665
1 9 i ipnaRit
D
o sprzed inla wózek dzie­
cinny spacerowy. Wiado­
mość Doloa Panny Marjl 22
m. 12. 3695
Tnijaa" motocykl wyramon-
tt* towany sprzadam. Lublin,
ul. Ogrodowa Cyklodrom. 3694
S
zafa żelazna .Panzer* 2
drzei, około 8—10 centna­
rowa na sprzedaż. Zgłoszenia
do Kasa osztzędności m. Swia-
cia na Pomorzu. 3686
prasy do siana i słomy ręczne
* nowa okazyjnie do sprze­
dania. Wiadomość ul. Kołłątaja
16 9 pokój 16 3 w Pensjonacie.
3650
statecznie, okolica bardzo pięk­
na, sprzedam. Wiadomość Ber­
nardyńska 24—2. 3584
|A morgów ziemi ornej pod
a" Lublinem z zabudów.»,niem
sprzedam. Bernardyńska 24 m.
2. 3584
Bfolooje 23 mórg I klasa pod
■A samym Lublinem z inwen-
tarzam martwym i żywym,
zbiory, zabudowanie sprzedam
możliwie zaraz. Bernardjrńska
24 m. 2. 3584
morgów ziemi ornej bez
UU budynków i zbiorów, 2
stacje od Lublins, sprzedam za
5 miljonów. Bernardyńska 24
m. 2. 3584
Sól gorzką i chlorek magneąji
najtaniej sprzedaje Poznań­
ski Warszawa, Marszałkowska
72. 2247
^niwiarKi do sprzedania. Ma-
w cornik i W^ooda lekka po
300.000 oraz kosiarka Osborna
120,000, kierat cztorokonny
100.000 prawie nowa. Obejrzeć
Dwór Sławinek pod Lublinem.
36S1
Ibffłya wodny 1 stół waley,
a* razowiec, jaglelnik, pod
wodą 5 m., ogrodu i łąki 2 m.
Dom mieszkalny murowany w
okolicy Lublina sprzedam. Ber­
nardyńska 24, ro. 2. 3584
O AA morgów jeziora 160 m.
w W łąk, dom mieszkalny 7
pokoi zabudowanie ekono­
miczne w komplecie sprzedam
Bernardyńska 24 m. 2. 3584
ißprzedam fabrykę mydła w
pełnym ruchu, w dobrym
punkcie, dla kupującego jest
2 pokoje i kuchnia, lub też po­
szukuje spóinlka. Wiadomość
Bernardyńska 24, m. 2, Dudek.
3584
Ogftleiiia loraailE.
!i1i»i! 91. 1 a^ li.
CTawaler poszukuje pokoju
Ul umeblowanego ewentualnie
z utrzymaniem. Zgłoszenia
.Inżynier* do Adm. 3683
A f)** *k>‘zoóania majątki
sJ ziemskie, dzierżawy
majątków, kolonjo różnej prze­
strzeni, domy, fabryki, wille,
cukiernie, restauracje, sklepy,
masarnie, place w okolicy Lubli­
na, młyny wodne, wiatraki, po­
siada do sprzedania Biuro Pośre­
dnictwa Handlow-ego w Lublinie,
ul. Bernardyńska 24 m. 2 wej­
ście od Miedzianej telefon 16 76
3584
GKIep do sprzedania w- pryn-
eypalnym punkcie. Wiado­
mość w Adm. 3688
1|n1*n nieprzemaKalne gu-
* CtlaCi mowe damskie i
męskie w wielkim wyborze po­
leca Artur Szyndler .Flsc Li­
tewski 1. 349?
Cą do sprzedania 4 akcje na-
eJ ftowe francuskiego towa­
rzystwa b. tanio. Dowiedzieć
się Aleje Racławickie 16 6 ro.
12 między 9—10 godziną. 3685
CKradzlono tymczasowy do-
wód osobisty, wydany przez
gminę Jaszczów na imię Wa­
cława Nikła. 3655
U7iatraK, 2 ganki i dom
▼w mieszkalny sprzedam 3
i pół miljona. Wiadomość Ber­
nardyńska 24, m. 2. 3584
PabryKa wag w pełnym biegu
* z maszynami i materjała-
mi, sprzedam możliwie zaraz.
Bernardyńska 24, m. 2. 3584
7gt>hioao tymczasowy dowód
•e osobisty, wydany przez 1
Komisarjat Pol. Państw, na
Ą mórg pod Lublinem zabu-
imię Heleny Sałek. 3689
** dowanie gospodarskie, sprze­
dam Bernardyńska 24 m. 2.
.3.584
PelwarK 100 morgów w tem
* 2 młyny wodne, 2 stawy
rybne przestrzeni 44 m., lieml
ornej 30 m., łąk 24 m., 2 ogro­
dy owocowe. Zabudowany do­
^gabieao kartę beztermlno-
« wego urlopu, wydaną przez
Dow. 65 p. Poznańskiego na
nazwisko Rotma Hersz, syn
Abrama Kelmana, roez. 1896,
3682
|C mergów ziemi ornej pod
**/ Lublinem sprzedam Ber­
nardyńska 24 m. 2. 3584
C
;ic
ja
IjDi
Z
amienię kn
mieszkanie *
miasta Ra4oml*i*
mniejsze w Lnw —g,
mość ul. KoiłąW]*’ f»-
pokój idąę
Z
gubiono z»ś»**lih.
mobillzacyjn* ■
P. K. U. LubllD
Wiktora PawłosW
^ P
ne w.ydana pw‘,1, ® r<
W. ?;, dnia 20.^1 ■ CzJo
6855 na imię ^ runji
Buransztajna,
UlD
9gobiono tyO®’*'
Cr osobisty
łDiono
s-lstrat m.
Ejiilli Chmiele^ i[jg.
^gnbiono pob
wydaną p «
blin na imię
Bursztyna.
iUidaJrtok l«««» ŚlasKi.
.Gruk „2jlomlaósk8"--al Tndfiu«» 3^ le. Wy