/CZAS_1494c_1918_III_nr316_0001.djvu

			W Torii I. fl. t ll|tł 1. 191S Cena (4 haiei*zy
L U BE L S K A
__________P i s m o COB Z i E U WE . _________
Red, i Adm. ul. Kościasiki H 5- Strzya, pocz. 50—Ad tel. .Ziemia -Lublin
GEHA P>REHU«SERAT7i
w Lubllnl» bei »ünonenls; tay w krwawych bojach sil­
ne włoskie ataki.
W Albanji pomiędzy Devoli
i Osum zaatakowali Francuzi
i Włosi nasze górskie pozy­
cje. W czasie walki udało się
nieprzyjacielowi w dwuch
miejscach odnieść korzyści
terenowe, które mu jednatc
zostały przez kontratak znów
wydarte.
KOMUNIKAT NIEMIECKI.
BERLIN. 8.7 (B. K.) Komunikat nie­
miecki pod datą 7.7.
ha zachodniej widowni wojny
między Iserą i Marną chwilami oży­
wiona działalność bojowa. Na za-
chó.l od Chateau-Thierry atakują
Francuzi i Amerykanie. Mimo nie­
powodzeń ponowili oni ataki przy
użyciu świeżych sił. Ataki zostały
rozbite. Walki zbliska trwały do
późnej nocy.
Straty nieprzyjaciela są, Według
doniesień wojskowych, znowu cięż­
kie.
' górnych Vogezach zostały od­
parte ataki nieprzyjacielskie na
Hilsenkopf.
Odznaczenie szefa sztabu
włoskiego.
MEDJOLAN, 8.7 (tel. wl.). Z placu
boju donoszą, że król Wiktor Emanuel
nadał szefowi .‘•ztabu generalnego naj­
wyższy stopień sabaudzkiego orderu
W'ojskowego, mianując go jednocześnie
kawalerem wielkiego kr.^yża tego or­
deru.
Fsilzia! OsilSjl sssfana^
wiony?
WIEDEŃ. 8.7 (tel. wi.) „Morgenz u-
tung“ pisze: Kota parlamentarne
oblega pogłoska, że w naj*
bliższych dttiach będzie opu-
biikowane postanowienie, ty­
czące się podziału Gaiic|i.
Koła parlamentarne wniosku­
ją as tego, że obeanie nie doj­
dzie wrcaie tSo otwarcia po­
siedzeń parlamentu. «
Ultimatum koalicyjne do
Rosji ?
BERLIN. 8.7 (tel. wl.). „Vossi-
sche Ztng“ donosi ze Sztokholmu,
że' „Dagens Nyheter“, który stoi
blisko kół ententy zwalczających
bolszewizm, donosi, że w najbliż­
szych dniach zajdą wydarzenia,
które będą miały duży wpływ nie-
tylko na zewnętrzne stosunki, ale
i na stanowisko Rosji. Tajemnicze
te wiadomości, krążące po Sztok­
holmie, wskazywałyby, poco angiel­
ski poseł w północnej Rosji otrzy­
mał z Anglji rozkaz, aby wystoso­
wał do rządu bolszewików ultima­
tum w związku z ich stosunkiem
do koalicji.
Woisha bcIszeuiisHie prze-
elw hoallcll.
MOSKW'A. 8.7. (BK.) Prasa ogła­
sza rozkaz Trockiego, w któ-
ńym tenże zawiadamia o wy­
słaniu potrzebnych sił bojo­
wych dla obrony wybrzeża
Morza Białego przed obję­
ciem w posiadanie przez za­
granicznych imporjaiistów i
grozi karą śmierci każdemu,
któryby użyczył pomocy woj­
skom zagranicznym. Równo­
cześnie zabroniono bezwa­
runkowo przewozu jeńców
wojennych do Archangielska.
Japończycy ruszą?
HAGA. 7.7. (tel. wl V Z Tokio
donoszą: 29 czerwca r. b. ogłoszo­
no stan oblężenia we wszystkich
japońskich portach wojennych. Na­
leży przypuszczać, że została zde­
cydowaną ja. ońska interwencja, na
Syberji.
Japończycy nad Bajkałem?
BUDAPESZT. 8.7 (tel. wł). „Az
Est“ donosi z rosyjskiej granicy:
w edług radjo depeszy rząd sowie­
tów zwołał nadzwyczajne posiedze­
nie na skutek wiadomości, że pod
Cziłą, na wschód od jeziora Baj­
kał, ukazały się oddziały japońskie­
go wojska. 'A' razie wkroczenia
japońskich i angielskich Wojsk na
rosyjskie terytorjum, rząd sowie­
tów natychmiast przyłączy się do
■Niemiec.
Przeciw oddzi dom czesko-
słowackim.
SZTOKHOLM 87 (tel. wł.). Z Sy­
berji dochodzą wieści, że przeciwko
koalicyjnym oddziałom czesko-słowac-
kitn wystąpiły obecnie inne oddziały
czeskie, hołdujące hdsłoin socjalistycz­
nym.
Kontrrewolucja w Uralu.
MOSKWA. 8.7 (tel. wl.). Wschodni
Ural został opanowany przez kontrre­
wolucjonistów.
Proces przeciw Legjonistom
MARMAROS SZIGET. 8.7 (BK). Pod­
porucznik Legjonów Tadeusz Ablevucz
zeznaje, że o celu marszu mówił z cho­
rążym Guminskim. Guminski zaprzeczył
temu, jakoby istniał zamiar przejścia do
wojsk generała Muśnickiego. Ablewicz
oświadczył, że maszerował na czele
kolumny i doszedł aż za Waławę, gdzie
usłyszał kilka strzałóy’. Był przekonany,
że jedyną drogą wyjścia dla legjonisiów
było przedostanie się do Muśnickiego.
Podporucznik Legjonów Zygmunt Wa-
serrab zeznaje, że był przyłą zony do
intendantury, gdzie był referentem spraw
umundurowania. Pokój brzeski ze wzglę­
du na oficjalne oświadczenia, wedle
których z polskich krajów, wydartych
Rosji, miała być utworzona zjednoczona
Polska, wydał mu się nieprawdopodob­
ny. Dnia 14 lutego wieczorem otrzym&ł
rozkaz, aby udał się do komendy armji
w Śniatynie celem poboru mundurów.
Mundury otrzymał 15 lutego i rozdzie­
lił je rano. Przypuszczał, że chodzi o
odmaszerowanie do Muśnickiego lub
o polityczną demonstrację. Waserrab
przyznaje, że wiedział o starciu się Pol­
skiego Korpusu Posiłkowego z c. i k.
wojskami.
Sierżant Legjonów Władysław Pachiń-
ski zeznaje, że był przyłączony do in­
tendantury i podlegał podporucznikowi
Waserrabowi. O celu odmarszu nie
wiedział nic. Usłyszał również 2 strza­
ły, a jako przyczynę tychże podaje po­
wstały w owym krytycznym czasie
wśród Legjonów nieporządek i niepo­
słuszeństwo.
Rada Wojenna koalicji.
PARYŻ. 8.7. (BK.) (Hawas).
Najwyższa Rada ojenna odbyła
7-me posiedzenie. Rozpatrzyła
Wszechstronnie obecne położenie i
powzięła ważne uchwały.
Zdrowie cesarzowej.
WIEDEŃ. 8.7. (BK.) Cesarzowa po
przebyciu influenzy, na którą niedawno
zachorowała, powróciła znów do zdrowia.
Niemcy mogą zawrzeć
pokój.
LONDYN. 8.7 (tel. wł.). W przemó­
wieniu do wojsk ameiykanskich Lloyd
George rzekł m. i.: Niemcy każdej
chwili mogą zawrzeć pokój ze Staiiaini
Zjednoczonemi, Francją ; Anglju, jes:;
tylko przyjmą priipv'.zyc;ę, sfonhuiow-a.n;;
w czvvartkowej tnowu prezj'dent.i 'Wil­
sona. Cesarz jc-diiak i dcruuey w
żadnym" fazie” nie dążności 	
			

/CZAS_1494c_1918_III_nr316_0002.djvu

			Str. 2 „ZlEMiA LUBELSKA" dnia — 8 lipea 191S r«Ku
z polityki i prasy.
Ukrainai a Rosja.
„Czas“ krakowski zamieszcza
następujące ciekawe uwagi na te­
mat stosunków ukraińskich.
Metropolitą Ukrainy został wybra­
ny na ogólnem zebraniu prawosław­
nego duchowieństwa przewielebny
Antonjuiz, archirej charkewski, daw­
ny archircj krzemieniecki.
Znamiennem dla wyboru Antoniusza
jest jego stanowisko wobec ukraiń­
skiego ruchu. Nowy metropolita ki­
jowski uważa siebie za Rosjanina i
należy do najgorętszych zwolenników
jedności Ukrainy z Rosją. Odrębność
narodowa ukraińska nie istnieje dla nie­
go i jako archirej nie tolerował u pod­
władnego duchowieństwa żadnych u-
kraińskich sympatji. Mimo to, a mo­
że właśnie dlatego, został wybrany
znaczną większością głosów na me­
tropolitę kijowskiego i natychmiast po
wyborze zwrócił się do moskiewskie­
go patrjarchy Tychona z prośbą o
zatwierdzenie, zaznaczając tern jed­
ność kościoła rosyjskiego i ruskiego.
Wybór ten wskazuje najlepiej, jakie
są przekonania i uczucia duchowień
stwa prawosławnego na Ukrainie, któ­
re z nielicznymi wyjątkami ciąży ku
Rosji i te uczucia wpaja w swoich
parafjan.
Wybór Antonjusza został przekazany
do zatwierdzenia soborowi powszech­
nemu metropolji kijowskiej, złożone­
mu z hierarchów, błahoczynnych
(dziekanów) i delegatów monastyrów
Ukrainy. Pomimo zastrzeżeń, poczy­
nionych przez obecnego na posiedze­
niach soboru ukraińskiego ministra
wyznań i oświaty, zebranie przyjęło
jednomyślnie wybór do wiadomości.
Cztifarti posiedzenie Rady
Stanu.
Warszawa, 5 iipca.
Wczoraj popołudniu odbyło się
czwarte posiedzenie Rady Stanu.
Na wstępie odczytano telegramy
powitalne z Galicji oraz petycje z
szeregu miejscowości w sprawie
polepszenia bytu nauczycieli i w
sprawie zaradzenia niedoli mieszka­
niowej. Między innymi nadeszła
petycja od lubelskiego StoW. loka­
torów. Petycje odesłano do ko­
misji.
Dalej rozpatrzono interpelację p.
R. Fudakowskiego i 19 tow. w
sprawie lasów na okupacji austr.
węg. Interpelację i odpowiedź rzą­
du podamy w całości w numerze
popołudniowym.
P. Zawadzki, zdając sprawozda­
nie z działalności Komisji główmej,
referuje sprawę utworzenia i wy­
borów szeregu nowych komisji. Z
kolei Rada dokonała wyborów ko­
misji sejmowej, administracyjnej,
wniosków prawodawczych i do
spraw *lokatorów. Do tej ostatniej
wybrano między innymi p. Bolesła­
wa Sekutowicza z Lublina. Do
Komisji sejmowej zostali wybrani
pp. Stefan Bądzyński, Antoni Bie
liński, Stanisław Gustaw Brun, Ka­
zimierz Fudakowski, ks. Leon Go-
ścicki, Antoni Humnicki, Eugenjusz
Krasuski, -Błażej Krzywkowski, Sta­
nisław Libicki,Feliks Ochimowski.Jó-
zef Ostachowski, Alfons Parczewski,
Wojciech Rostworowski, Gustaw
Simon, Felicjan Starzyński, Adolf
Weisbiat, Leonard Wilczewski-Tal-
len, Józef Wolczyński, Marjan Zbo­
rowski, Henryk Wyrzykowski, Wi
told Marczewski.
Następnie długą dyskusję wywo­
łał wniosek p. Minkiewicza w spra­
wie terminu, w jakim Komisja sej­
mowa ma ukończyć swą pracę.
W rezultacie uchwalono termin A-o
miesięczny.
Oprócz tego Rada rozpatrywała
i uchwaliła wniosek p. Minkiewi­
cza w sprawie aprowizacji kraju
wogóle, a okupacji austro-węgier-
skiej w szczególności.
Oba wnioski i dyskusję nad ni­
mi przedstawimy szczegółowo w
numerze popołudniowym.
Na wniosek komisji rugów
Rada uznała wybory wszystkich
52 posłów do Rady Stanu za pra­
widłowo przeprowadzone i ważne.
Z catej Polski.
Niemieckie zamiary. Warszawski ko­
respondent „Nowego Kurjera Krakow­
skiego“ donosi: Miałem sposobność roz­
mawiać z przedstawicielem wielkiego
przemysłu niemieckiego, przybyłym tu
z Berlina celem przeprowadzenia pew­
nych tranzakcji, związanych z kilku
wielkiemi przedsiębiorstwami Zagłębia
dąbrowskiego na wypadek — jak twier­
dził — mającego wkrótce nastąpić przy­
łączenia południowo-zachodnich skraw­
ków Królestwa Polskiego do państwa
niemieckiego.
Z rozmowy z owym przemysłowcem
widać było, że sfery wielkiego przemy­
słu niemieckiego uważają za przesądzo­
ne jut przyłączenie do Niemiec powia­
tów: wieluńskiego, częstochowskiego,
będzińskiego i olkuskiego w całości.
„Wśród bagien i borów Polesia“. Pod
tym tytułem wyszła obecnie nakładem
Komitetu wydawnictwa dziełek ludo­
wych we Lwowie, zajmująca broszurka
Tadeusza Zubrzyckiego o walkach sto­
czonych przez Legjony polskie w r.
1916 na froncie poleskim. Autor, ucze­
stnik walk powyższych, znajduje się
wśród oskarżonych w Marmaros Szi-
get.
Nowe pismo w Krakowie. W najbliż­
szych dniach zacznie wychodzić w Kra­
kowie nowe pismo miesięczne p. t.:
.,Rzeczy Piękne',. Miesięcznik ten obej­
mować będzie sztukę budownictwa, ko­
ścielną, sztukę rzemiósł i ochronę za­
bytków.
Sąd nad uczestnikami rozruchów. Przed
trybunałem lwowskim d 1 lipca odbyła się
rozprawa, stanowiąca epilog rozruchów
na tle agrarnym agrarnym w pow. Raw­
skim w Galicji. W Monastyrku, d, 2 kwiet­
nia, tłum -w liczbie 250 osób, uzbrojo­
ny w koły i łopaty, napadł na wójta'Ru-
dyka, żądając wydania pieczęci gminnej.
Tłum chciał się w ten sposób bronić
przeciw rzekomo mającemu nastąpić
wprowadzeniu pańszczyzny. Wobec gro­
źnej postawy tłumu wójt pieczątkę wy­
dał. Zdarzyły się przytem wypadki opo­
ru, stawianeg# żołnierzom, rozbrajają­
cym zgromadzonych.
Sąd skazał dwie przywódczynie tłu­
mu Jewkę Nadiak i jewkę Szumyło na
karę jednotygodniowego aresztu, oraz
Semkę Dziunka, 70-letniego włościani­
na na 3 dni aresztu, lub 30 kor. grzy­
wny za opór stawiany żandarmom.
Tego samego dnia odbyła się W try­
bunale druga karna rozprawa przeciwko
3-m włościankom z Pogaryska za opór
stawiany żandarmom, rozpraszającym
tłum, który w dn. 2 kwietnia w liczbie
300 osób zebrał się przed mieszkaniem
wójta jekima Doliniwskiego, uzbrojony
w kije i kamienie, żądając wyjaśnienia
w sprawie wprowadzenia pańszczyzny.
Rozprawy odroczouo w celu przywoła­
nia nowych świadków.
I cl wracają. W ostatnich czasach co­
raz częściej powracają do Królestwa b.
urzędnicy władz rosyjskich. Między in­
nymi powrócił do Warszawy b. sekre­
tarz ober-policmajstra warszawskiego,
Maksymiljan de Vidal; wróciło również
kilku byłych stójkowych.
wielu domów wzywane byty oddziały
straży ogniowych ce*em wypompowy­
wania wody. Również w kilku miej
scach zapadły się chodniki.
Z powodu braku światła elektryczne­
go, wszystkie widowiska i przedstawie­
nia w tea rach zostały odwołane. Nie­
czynne również były kinematografy.
Wskutek silnego napływu wody za­
tkały się kanały na rogu ul. Nowego-
Świata, Książęcej oraz na rogu ul. So­
lec i Ludowej. Prąd wody zerwa! przy­
krywy kanałów.
Njpady bandyckie pod Krakowem. Przy­
bywający na targ krakowski włr ścianie
skarżą się na licznych cpryszków, któ­
rzy rabują bezkarnie wozy na drogach
wjazdowych do miasta, utrudniając tein
samem dojazd ich na targi.
Nadto zdarzają się po wsiach liczne
kradzieże bydła, których dopuszczają
się bądź jeńcy, bądź dezerterzy.
Ze Świata.
un Nis wolno okł,imywać prasy. Pewien
osobnik na pruskim Śląsku, który z roz­
mysłem podał do gazety niepraw’dziwą
wiadomość a potem jeszcze przechwa­
lał się tern, skazany został przez sąd
na dwa miesiące więzienia.
Choroby skórne od pieniędzy papie­
rowych. Hamburski lekarz dr. Kisłer
udowodnił, że na pieniądzach papiero­
wych tworzą się kultury bakterji, wy­
wołujących liszaje. Przy 100 papierach
26 zawierało powyższe bakterje. Poza-
tem znalazły się bakterje wywołujące
ropienie się podskórne, furunkuły itd.
Donosi o tern „Miinch. Medizinische
Wochenschrift'.
Zabójstwo dr. Rostkowskiego. Sobot­
ni ,.Kurjer Warszawski“ pisze:
Otrzymujemy do wydrukowania po­
niższy komunikat urzędowy:
„W nocy z 4 na 5 b. m. doszło na
Pradze przy ulicy Wileńskiej pomiędzy
dwoma niemieckimi podoficerami a tu­
tejszym dr. med^ Rostkowskim do star­
cia. Podczas starcia j^den z podofice­
rów wyciągnął bagnet i zranił nim dr.
Rostkowskiego tak ciężko, że ten po
kilku chwilach umarł. Sprawcę natych­
miast aresztowano i odstawiono do są­
du przy urzędzie gubernjalnym. Prze­
słuchanie mogło dopiero w ciągu dnia
nastąpić, bo sprawca tak dalece był
pijanym.“
Echa wielkiej burzy w Warszawie. O
skutkach piątkowej nawałnicy w War­
szawie donoszą następujące szczegóły:
Na Powiślu t. j. na ul. Czerniakow­
skiej, Solcu, Dobrej, Browarnej woda
wdarła się do piwnic i zalała je tak
obficie, że musiano wzywać pomocy
straży ogniowej.
W Saskim ogrodzie ulewa, która
wszystkie ścieżki w jednej chwili za­
mieniła na niedające się przebyć poto­
ki, poczyniła dość znaczne szkody w
połamanych drzewach.
Skutkiem uszkodzenia się elektrowni
miejskiej przerwa w ruchu tramwajo­
wym trwała około półtorej godzin)’.
W śródmieściu ulewa wyrządziła
szkody w niektórych domach przy ul.
Kruczej, Źórawiei, Mokotowskiej, Ho­
żej, Wiejskiej i Al. Ujazdowskiej. Do
G0» Krawiec—komisarzem praoy. Z koń­
cem czerwca zamordowano w pobliżu
Petersburga komisarza pracy komuny
petersburskiej, Wołodarskiego.
Wołodarski, którego prawdziwe na­
zwisko Kagan, był przed rewolucją
krawcem w Polsce.
Ze scępy i estrady.
Teatr WieSki.
Dziś operetka „Figlarne kobietki.'
Kalectwa niepo-
winno się zanie-
dbywaćlll
ly t Skuteczna pomoc na
skrzywione plecy, krzy-
^ Mlwienie się fości grzbie-
towej krzywy wzrost
nóg, kolan, tworzące
się garby przez noszenie i używanie spe­
cjalnych leczniczych gorsetów i przy­
rządów ortopedycznych u dzieci i osób
starszych. Dla amputowanych sztu­
czne nogi (protezy) wedle najnowszej
techniki. Osobiste jawienie się jest
Koniecznem. Uwaga: Otrzymawszy
małą ilość oa.erjału, przyjmuję jeszcze
tylko krótki czas od godz. 10—1 i 3—6-
R A P A h O R T
Dyrektor Zagrań. Zakładu Ortopedycznego
Lwów, ulica Piekarska I. 12 — 1 piętro.
DROŻDŻE ZBOŻOWE
CZYSTE
CUfARAKTOWfiNE
i DroziliowEi Utelst e]
i urzodukh i u. miRCiszEusiiiEGO
JUt o 31e
i 0S[|liS2DllSSI[
wybite M okazji
W LUBLINIE.
Codzienne św cż.e, s.ta!e dftaćmołna
w dowoinej iloSii hu t detal Hurt i ł
wy stła ■d-'łdtv  Z. OtnUjanowski ; j
ul. >iecłłla 12 w podtorzu ^
752
un-e| roGzniEy zgono
•*yb,
p a r o h
iJco ioozy mydlana
„MAŚĆ P-ra H E B D Y“.
w słoikach na 1-3-12 osób Nla plami bie­
lizny, ma orzylamny zapach. Dla zwlsnąt
po Vł 11 K-o „Ekwol-Hebdy.“ Żądać wszę­
dzie Repreaentacja Tow. Ako.
Fr. KarpiśskI, Warszawa, Elektcralsa 35.
Loblla skład Mafiersklegg. S62
lidsiiRiingiili
BROBIE 90Ł0SZEIIIA.
DO NABYCIA
łł wdmlni-
«tracjl I«
Do apteki w Kurowie (pow. Puław­
ski) potrzebny uczeń z praktyką Zgło­
szenia Lublin Powiatowa 5 m. 4 z
wymienieniem «aiunków. 1371
W Y D 2 i E A W I Ę
Adres Brzeźnica, obwód Radomskow-
i
ski, gub. Piotrkowska Weber. 88* i
*r Księgami p Witolda Cholewiń
skiego Krakowskie Przedmlaścłe 30
Cena 11 I 15 ksron.
i Potrzebny lokal na biuro 5—6 po-
I koi z kuebnią, oraz na mieszkanie 2-3
I pokoje z kucsniii, od zsraz lub od 1
; siirp.. oferty do administracji ,Z'emi*
i dia .Mazura*. 13(0
Potrzebny lokal na restaurację
1-szorzędną możliwie w śródmieściu.
Łaskawe zgłoszen a Radzlwiłłewska
Nr. O w Barza Krakowskim. 1389
Stróż nocny potrzebny, rekomen­
dacje wymagalne. Farbiarnia Łabędź
kieęo S to Duska 18, 1370
Tochnik leśny z oyplomem Wyź
szej Szkoły lwowskiej I praktyką po
szukuje od I go sierpnia posady jako
samodziAlnir rządca leśny- Łaskawe
głoszmia z podaniem warunków do
Administracji .Ziemi Lubel* pod
.Tectinik Leśny*. '381
F I R M Y
B-cla labtkowscy
w Wa r szawie
PRZYJMUJE WSZELKĄ RO.BOTĘ
w zakres krawiectwa wchodzącą.
Orla 7 m. 17, III piętro. t74
Obeznany gruntownie z prowadze­
niem książek meldunkowych, załatwizm
uczciw e I sumiennie, w domu przyj
muję od godziny 12 I pół do 5, popo
łudniu ui. Zamojska.—Jan Rybi kl.
1391
Redaktor 1